Dofinansowane ze środków Unii Europejskiej

CZY MASZ
UKOŃCZONE
18 LAT?

ARE YOU
OVER THE AGE
OF 18?

Salamander IIPA

11/12

II urodziny Browaru
i premiera Salamander
Imperial IPA

Dziękujemy za fantastyczny weekend i wszystkie urodzinowe życzenia!

Za nami drugi rok. Bardzo udany. Zarówno dla nas jak i dla Wrocławia. Warzymy w mieście, które oddycha dobrym piwem. Każdego dnia Wrocław uatrakcyjnia swoją piwną ofertę turystyczną a dobre piwo przyśpiesza proces odkrywania naszej tożsamości. My tak to czujemy. Czujemy, że Miasto Dobrego Piwa kwitnie 🙂 Że rzemieślnicze piwo jest naszym wielkim wyróżnikiem i już jednym z powodów, dla których ludzie chcą przyjeżdżać, pracować i mieszkać we WRCLW. Wiemy to bez rankingów, które czasem publikujemy. Każda premiera jest ciągle okazją by celebrować fakt warzenia we WRCLW.

Weekend był bardzo bogaty. Pierwszym piwnym wydarzeniem była premiera SALAMANDER Imperial IPA. Styl jest pod każdym względem mocniejsze niż AIPA – ma więcej ekstraktu, więcej alkoholu, a przede wszystkim – więcej chmielu! Niższe (niż można by się spodziewać po ekstrakcie) ciało, mniejsza słodowość oraz jasny zasyp mają podkreślić pierwszoplanową role chmielu w Imperial IPA. Najlepszych amerykańskich odmian chmielu nie żałowaliśmy – zarówno na goryczkę, aromat a przede wszystkim do chmielenia na etapie oddzielania gorących osadów oraz leżakowania piwa w tanku. Potężne uderzenie chmielowych nut owocowych i żywicznych.

Imperial IPA oczywiście musi być mocarne. Przymiotnik „Imperialne” zawsze kojarzony jest z dużymi liczbami. Nie inaczej jest w tym przypadku – ekstrakt na poziomie 19 % oznacza, że z pewnością jest to piwo degustacyjne, na nieco zimniejsze wieczory. Ale pomimo wysokiego początkowego ekstraktu, słodowość pełni tutaj konieczne tło dla gigantycznej chmielowości. Dlatego zasyp składał się tylko z jasnych słodów, a niewielki procent dodanego cukru zwiększa wytrawność, pozwalając nowofalowym chmielom na pokazanie co potrafią.

Imperial IPA to styl który z definicji musi być wypełniony chmielem aż po same brzegi. To właśnie przy warzeniu tego stylu w browarze przekracza się możliwości sprzętowe – nie wytrzymują odchmielacze, a wszelka instalacja po prostu zatyka się chmielem. Chmiel oczywiście musi nadać niezbędną goryczkę – intensywną, taką która równoważy moc tego piwa. Ale Imperial IPA jest znana przede wszystkim ze swojego aromatu chmielowego. Zastosowaliśmy przede wszystkim nowofalowe odmiany chmielu, które jeszcze niedawno funkcjonowały jako chmiele eksperymentalne – Calypso i Eureka!
Calypso to chmiel o wyjątkowej owocowości, ukazującej się przede wszystkim aromatem zielonej gruszki. Te nuty wspomagane są owocami tropikalnymi, potem nieco jabłkowymi a nawet miętowymi. Eureka! z kolei charakteryzuje się cytrusowym profilem, któremu towarzyszą nuty brzoskwini, sosny, mandarynek, czarnej porzeczki z ziołowym finiszem.

Imperial IPA, w całej swej intensywności nie jest łatwym piwem do sparowania z potrawami. Większość potraw po prostu jest dominowane przez tak wyraziste piwo. Generalna zasada wydaje się być znana – potrawy pasujące do American IPA powinny również pasować do jej podwójnej wersji, z jednym zastrzeżeniem – dania te muszą być jeszcze bardziej wyraziste, szczególnie intensywniej doprawiane. Goryczka zawsze zwiększa odczucie smaku słonego i umami, te z kolei nieco łagodzą właśnie smak gorzki. Chmielowe piwa to świetne połączenie dla ostrych dań orientalnych. Idealnym połączeniem jest delikatna bułka, gotowana na parze, wypełniona orientalnie przyrządzonymi, chrupkimi warzywami z szarpaną wieprzowiną, koniecznie nieco mocniej doprawioną w pikantnym sosie BBQ. Sery muszą być wyjątkowo intensywne, dobrze jest dobrać najbardziej intensywne odmiany Roqueforta – których pikantność będzie wzmacniana goryczką Imperial IPA.

Rzadko kiedy proponuje się desery do podwójnej wersji IPA, ale jeśli już, to muszą być to desery wyraziste, z całą paletą smaków. Dla nadania lekkości dobrze jest dodać do sernika warstwę kwaśnych owoców lub musu z nich przyrządzonego – najlepiej jeżyn. Ciekawym wyborem jest sernik ricotta, ale ze spodem z dodatkiem korzenia imbiru oraz polany słonym kajmakiem. Polecamy ten z Concpetu Stu Mostów. Więcej o nim na https://100mostow.pl/produkty-specjalne/

Więcej o zestawach, w których kupić możecie SALAMANDER Imperial IPA i kajmak, razem – https://100mostow.pl/blog/2016/11/08/prezent-na-wrclw/