Dofinansowane ze środków Unii Europejskiej

CZY MASZ
UKOŃCZONE
18 LAT?

ARE YOU
OVER THE AGE
OF 18?

Nasz 2017

22/12

Życzenia i zapowiedź:
2017 rokiem dużych
inwestycji w jakość

Życzenia i plany na 2017

Najlepsze życzenia od całej ekipy Stu Mostów. Spokojnych Świąt i radości z tego co mamy, co nam wszystkim udało się zrobić dla rozwoju kraftu. Obok życzeń mamy ładny prezent. Przygotowywany od wielu miesięcy kompleksowy program inwestycji. Cel jest jeden, produkować piwo bardzo wysokiej jakości. Definiować tą jakość tylko wyżej, podnosić sobie poprzeczkę, tworzyć piwowarom możliwości rozwijania kreatywności i zapraszania do WRCLW znakomitych piwowarów by warzyli w naszym mieście. Zaoferujemy niespotykany w tej klasie browarów wachlarz technologiczny. Wyeliminujemy tuzin ryzyk utraty jakości i poprawimy stabilność oferty. To jest klucz do zapewnienia stałej dostępności piwa i ekspansji zagranicznej. Oto szczegóły.

HOP GUN

HopGun to opatentowany przez firmę BrauKon system do chmielenia piwa na zimno, tzw. „dry hopping”. Specjalna budowa, oparta na zasadzie działania filtra świecowego i ruchu wirowego pozwala w maksymalnym stopniu wyekstrahować olejki chmielowe z łupuliny zgranulowanych szyszek chmielowych. Dzięki zastosowaniu pompy i długiego czasu ekstrakcji, piwo jest nachmielane równomiernie w całej objętości zbiornika, a aromat chmielowy jest wykorzystywany w maksymalnym stopniu. Nie jest wymagane przetaczanie piwa do kolejnych tanków, przez co unika się ryzyka utlenienia piwa, a tym samym poprawia się jakość nachmielonego piwa.

Chmielenie piwa na zimno jest co prawda głównym zadaniem dla HopGun’a, ale… Tak na prawdę można tu dodać niemalże wszystko. Ogranicza nas jedynie kreatywność piwowarów. Jednym z najbliższych zastosowań będą nietypowe dodatki na etapie leżakowania piwa. HopGun pozwoli zachować maksymalną świeżość wykorzystywanych składników.
To pierwszy polski HopGun. A w roku 2017 dotrze do nas więcej nowych chmieli od Hopsteinera. Tylko te dwa fakty, dodane do siebie, dadzą duży praktyczny efekt. Ale nasze myślenie było i jest szersze.

WIRÓWKA

Bardzo ciekawe urządzenie, które zmniejszy klika ryzyk jakościowych, poprawi naszą elastyczność, uspokoi produkcję. Pozwoli też zwiększyć wachlarz produktowych piw.
Wirówka polepsza jakość piwa, szczególnie styli gdzie nie powinno być drożdży. Np. Pilsa. Jeśli drożdże są mogą z czasem autolizować w butelce i to właśnie pogorsza jakość.

Niewiele browarów kraftowych posiada wirówkę. Częściej zastępuje się ją filtracją. Filtry są dużo tańsze, ale gorsze jakościowo. Na filtrach pozostaje dużo smaku i aromatu, szczególnie chmielowego. Wirowanie pozwala oddzielić drożdże, natomiast pozostawia związki białkowe, polifenole, olejki chmielowe, które normalnie mogą zostawać na filtrach.

Wirówka poprawi również klarowność piwa. Pozwoli nam też ujednolicić zmętnienie piw drożdżowych, mętnych. Przez wirówkę można przepuścić nawet Hefeweizena. Wirówka poprawi zatem walory wizualne. Obniży ryzyko różnic jakościowych, z warki na warkę.

MONOBLOK

Zastąpi butelkowanie półautomatyczne gdzie problemem jest utlenienie. Ciśnienie w butelce było do tej pory wyrównywane dwutlenkiem węgla, ale to co znajdywało się wcześniej w butelce, w tej butelce pozostaje. A jest tam przede wszystkim tlen, który powoduje utlenienie piwa. Delikatne, ale przecież niewskazane. Monoblok doprowadzi ten proces do perfekcji. Najpierw przepłukanie butelki, potem jej odgazowanie w pompie próżniowej i następnie pełny przedmuch dwutlenkiem węgla. To wyeliminuje ryzyko utleniania naszych piw z czasem. Czyli znowu znaczące zmniejszenie ryzyka utraty jakości. Fakty są też takie, że będzie to pierwszy nowy monoblok w polskim krafcie. Renomowany dostawca. Znakomita lista referencyjna. Ciekawostką będzie jego kompaktowość, bo przecież musiał zmieścić się w zabytkowym budynku. Już niebawem.

FLASH PASTEURIZER

Flash pasteurization pozwoli idealnie dobrać parametry. Będziemy mogli minimalnie podgrzać piwo tak by zapewnić jego jakość mikrobiologiczną, bez tego co jest słabością „gotowania” piwa. Bez wydłużania czasu i bez okresowych miejsc przegrzań, czyli bez ryzyka spłycenia smaku. Bez ryzyka pojawienia się potencjalnie niebezpiecznych szczepów bakterii. Bez ryzyka przypadkowego dodania nut tostowych, karmelowych, chlebowych. Co w niektórych stylach nie może mieć miejsca. Wyeliminujemy zatem kolejny blok ryzyk utraty jakości bez uszczerbku dla naturalnych właściwości piwa.

Czasy kąpieli wodnych, traktowania butelek parą to już historia. Nasze cacko ma wydajność energetyczną na poziomie 97%. Rozwiązanie polegające na tym, że energię trzeba dodać główne na początku. Resztę załatwia gra wymienników ciepła. Także jeśli nie pierwsze w krafcie to na pewno pierwsze tak nowoczesne rozwiązanie w rzemieślniczym browarze w Polsce.

ZBIORNIKI

Kilka elementów. Po pierwsze będziemy mieli różne rozmiary zbiorników. Od 20 do 60 hl. To pozwoli bardzo skutecznie realizować ciągłość dostaw. Oferować większą ilość piw, różnorodnych, w tym samy czasie. Oferować je zawsze świeże.

Małe zbiorniki wzbogacą nasz Barrel Aging Program. Piwa leżakowane będą jeszcze wyższej jakości. Kolejnym potencjałem jaki dostaniemy to kupaż (coupage), czyli możliwość łączenia ze sobą różnych beczek. Wszystko po to by zaoferować jeszcze ciekawszy efekt.

Doposażymy też nasze zbiorniki w pewne rozwiązania, które są dziś rzadko spotykane w Europie. Motywowani ciekawością ale też świadomością tempa w jakim zmieniamy świat piwa. To tempo jest tak duże, że na pewno w roku 2017 pochwalimy się tymi pionierskim rozwiązaniami.

Do tego dojdzie nowy agregat chłodzący, który poprawi komfort pracy. Drugi, działający równolegle, co jak się łatwo domyślać też podniesie komfort i obniży ryzyko. Takich detali jest więcej. Dużo wysiłku włożyliśmy by przygotować logistykę zmian i aby móc je wdrożyć praktycznie równocześnie. Bez zatrzymania produkcji.

KOMPLEKSOWY PROGRAM

Opisane inwestycje poprawią jakość produkowanego piwa na wszystkich etapach. Od ziarna po pakowanie. Jakość chmielenia przez użycie HopGun’a, zaraz po fermentacji, przez użycie wirówki. Potem przepływowy flash pasteurizer i na końcu bardzo profesjonalny rozlew. Synergia powinna dać widoczny efekt.

PODSUMOWANIE

Zaoferujemy niespotykany w tej klasie browarów wachlarz technologiczny. Poprawimy stabilność oferty, która jest kluczem do zapewnienia ciągłości dostaw. Cel ten jest dla nas wielkim priorytetem i to on mobilizował najbardziej. Wykonaliśmy wspólnie z naszymi partnerami wielką pracę związaną z edukacją i przekonaniem do konkretnych piw. Stała dostępność przesunie nas w nowy etap – pozwoli budować codzienną konsumpcję. Chcemy by handel i picie kraftowych piw przestało być loterią, zakupem w kategoriach „co tam macie tym razem”.

Core to dziś już 7 piw. WRCLW Pils, WRCLW Roggenbier, WRCLW Hefeweizena i WRCLW Schöps. SALAMANDER Pale Ale, AIPA oraz Black IPA. Już dziś obejmuje piwa od najjaśniejszych po najciemniejsze, od lekkich po mocne. Zawiera piwa jęczmienne, pszeniczne i żytnie.

Cieszymy się że te piwa będą stale dostępne w Browarze Stu Mostów. Bo smakują, zdobyły półki i karty wielu restauracji. Są rekomendowane na czerwonych mapach (Have a Bite) i w żółtych przewodnikach. Cieszy nas sukces Schöspa. Idzie on przebojem. Ma status core’owego i chyba o to nam wszystkim chodziło. By był warzony i dostępny. Już zawsze.

Uzupełnieniem tej oferty są piwa sezonowe oraz wyjątkowe projekty kolaboracyjne. Piwa warzone we współpracy, na Długosza (firmowane marką ART) oraz takie, kiedy warzymy u naszych partnerów. Mamy za sobą dwa takie projekty. Pierwszy Piwny Most odbył się w Bawarii z Cambą. Hellertauer IPL Collab jest już w sprzedaży. Przed nami Piwny Most z Jopenem. W sprzedaży w styczniu.

Mamy za sobą 10 kolaboracji. Inwestycje, które zrealizujemy poprawią nasze możliwości. Pozwolą warzyć jeszcze ciekawsze piwa, dawać upust naszej kreatywności, być prekursorem i prowadzić WRCLW na światową mapę browarnictwa. Rok 2017 będzie pod tym względem bardzo ciekawy i ważny.