Dofinansowane ze środków Unii Europejskiej

CZY MASZ
UKOŃCZONE
18 LAT?

ARE YOU
OVER THE AGE
OF 18?

Po raz pierwszy w Polsce!

20/01

Medaliści World Beer Cup
już w Browarze Stu Mostów

Amerykanie we WRCLW!

Po raz pierwszy w Polsce gościmy piwowarów ze Stanów Zjednoczonych. Naszym partnerem w kolaboracji są piwowarzy z Pizza Boy Brewing, zdobywcy srebra na World Beer Cup 2014 w kategorii experimental beer. Mają olbrzymie doświadczenie, ponad 200 piw w dorobku. Przyjechali Terry Hawbaker, Główny Piwowar i Albert Kominski, szef Pizza Boy Brewing.

To było jednym z pierwszych zaskoczeń. Dużo mówili o edukacji, o tym, że była najważniejsza w ich sukcesie. Mówienie o jakości składników, czasie potrzebnym na produkcję, a także o całym procesie myślowym angażowanym w powstanie piwa. Mówił o tym Terry jakoby edukacja była dla naszej branży najważniejsza. Stąd ich wysiłek by nam w tej edukacji pomóc.

Pizza Boy to pasjonaci. Cały czas ulepszają, nigdy nie są zadowoleni z efektu, zawsze chcą coś jeszcze poprawić. Albert nie ma wykształcenia piwowarskiego, ale wszyscy podkreślają walor otwartej głowy. Ma pomysły na które nie wpadłby ktoś kierunkowo wykształcony, jego myślenie nie podąża utartymi ścieżkami wyuczonymi, to jeden z tych całkiem wolnych. To jest jego sekret. Terry z kolei, jako piwowar, działa bardzo profesjonalnie. Cały czas stara się osiągnąć maksimum jakości. Cały czas wącha, próbuje, ogląda. On tym żyje, kocha piwo. Jak to ktoś powiedził: wystarczy spojrzeć na jego palce bo na nich duży piwny tatuaż.

Amerykanie mówili, że najważniejsza u nich była edukacja. Mówienie o jakości składników, czasie potrzebnym na produkcję piwa i skali zaangażowania w powstanie piwa. Mówili, że utrzymanie tempa piwnej rewolucji przez 40 lat zawdzięczają właśnie edukacji. Że dopiero teraz (!) naprawdę zaczynają zbierać owoce wieloletniej edukacji. W tym kontekście nasz wspólny projekt trzeba postrzegać jako szansa dla nas i dla całej branży, właśnie na edukację.

Ta współpraca ma dla nas wszystkich duże znaczenie. „Bezcenna jest wymiana wiedzy, bo widzimy, w jaki sposób Wy tu wszystko robicie. Pomyślimy i możliwe, że sami spróbujemy tak samo. Wy też się uczycie – od nas to może bardziej, czego nie należy robić – „Ci zwariowani Amerykanie tak robili, więc my tego nie zrobimy” Dobrze jest dzielić się wiedzą. Buduje się między nami przyjaźń. Środowisko piwowarów to autentycznie jedna wielka rodzina. I dlatego to dla nas takie ważne” – mówił Albert.

Bardzo podobał im się WRCLW. Mówili, że w Browarze czują się jak w domu. Chwalili wszystkie piwa. „Co do jednego były bezbłędne, trafione w dziesiątkę i wyjątkowo dobre – nie waham się tego powiedzieć: wyjątkowo dobre. Jedzenie jest fantastyczne, podoba mi się rozkład pomieszczeń – otwarte przestrzenie, wszystko jest dobrze widoczne i gość czuje się uczestnikiem całego procesu. A w dzisiejszych czasach klient chce wiedzieć, co jest grane. Im bardziej otwarcie pokażemy klientowi, jak piwo jest robione, że nie dodajemy do niego żadnych środków chemicznych, nie filtrujemy go i nie stosujemy żadnych dodatków, im lepiej klient będzie widział sam produkt i jak blisko jest mu do źródła, tym przyjemniejsze będzie doświadczenie i doznania klienta”.

Nagraliśmy ich spostrzeżenia i oceny. Postanowiliśmy podzielić ten materiał na dwie części. Pierwszą pokażemy już jutro a drugą przed premierą.

Premiera będzie dużym wydarzeniem. Jest planowana jest na marzec.