Deszczowy weekend w KRK

Bawiliśmy się świetnie choć pogoda nie rozpieszczała. Piątek i sobota lało cały bez przerwy. Miłośników dobrego piwa w Krakowie to nie odstraszyło. Druga edycja Beerweek Festiwal była całkiem udana. Ponad 100 kranów, ponad 200 różnych piw, w tym kilka premier.

Beerweek to także edukacja. Podobnie jak w poprzedniej edycji, zaplanowano konkursy, wykłady i prelekcje prowadzone przez najbardziej uznanych polskich specjalistów. Degustacje prowadził Tomasz Kopyra a „Historie Polskiego Craftu” prezentował Michał Docent Maranda. Oto pełna relacja Michała z Festiwalu http://polskieminibrowary.pl/2015/09/29/beerweek-festival-02-czyli-pozegnanie-z-fabryka/

Zwieńczeniem imprezy będzie tradycyjnie konkurs na piwo festiwalu. Do wspólnej zabawy zaproszono zarówno wytrawnych birofilów i piwnych entuzjastów zaczynających przygodę z kraftowym piwem. my serwowaliśmy WRCLW Roggen, świeżo po tym jak otrzymał tytuł Dolnośląskiego Produktu Roku 2015. SALAMANDER AIPA, Pale Ale. Warzonego specjalnie na Beer Geek Madness SALAMANDER Hoppy Violet Potato Lager. Oraz powracającego Wheat Portera, który zrobił w Krakowie prawdziwą furorę. To nasz nietypowy przedstawiciel brytyjskiego piwowarstwa. Tym razem nieco odmieniliśmy zasyp – piwo jest mniej palone, z większą dozą czekoladowego słodu pszenicznego. Dodaliśmy też więcej własnoręcznie prażonych płatków owsianych, nadających przyjemnej gładkości i aromatu orzechowych ciasteczek owsianych. Dzięki stylowemu niskiemu nasyceniu, piwo jest wyjątkowo aksamitne, a delikatna kwaskowatość zwiększa kompleksowość smaku. Świetnie zbalansowane, przekonuje nawet wielbicieli jasnej strony piwnego świata.