Naszej corocznej tradycji wypuszczenia premierowych warek Porteru Bałtyckiego z okazji Baltic Porter Day musiało stać się zadość. Tegoroczne Święto będziecie więc mogli uczcić degustacją jednej z trzech odsłon tego stylu w wykonaniu #100mostow.
Ekstraktywną bazę leżakowaną (przez niemal pół roku!) w niskich temperaturach podzieliliśmy na trzy części i do każdej z nich dodaliśmy coś wyjątkowego. Czynnikiem odróżniającym porter bałtycki od piw w stylu Imperial Stout jest przede wszystkim balans przesunięty w stronę słodową i intensywna ekspozycja aromatów pochodzących od słodów karmelowych. Naturalnie nasuwającym się połączeniem był więc dodatek palonego karmelu (karmelizowanego cukru) w celu jeszcze większego uwypuklenia tej cechy. Zwieńczeniem słodkiego smaku i karmelowego aromatu jest słono-mineralny akcent, który wpływa na pełniejsze odczucie w ustach oraz sprawia, że piwo jeszcze bardziej intryguje.
Ciekawym doświadczeniem smakowym będzie pozwolenie na ogrzanie się piwa do temperatury nawet około 17-18 *C, odwdzięczy się wtedy jeszcze pełniejszym i kompleksowym aromatem!
WRCLW Baltic Porter Salty Caramel NITROIntensywny, słodowy aromat ekstraktywnej bazy Baltic Porter uwypukliliśmy dodatkiem karmelizowanego cukru w postaci palonego karmelu oraz niejodowanej soli kamiennej. Stworzyliśmy w ten sposób niebywale pyszne i aromatyczne połączenie, które w deserową całość spaja aksamitna tekstura uzyskana dzięki nasycaniu azotem! |
Styl
Styl Porter Bałtycki, jak sama nazwa wskazuje, wykształcił się w rejonach basenu morza bałtyckiego w XIX wieku jako odpowiedź na wyspiarski Imperialny Stout. W przeciwieństwie do niego ma jednak bardziej zharmonizowany bukiet i przede wszystkim jest długo fermentowanym i leżakowanym piwem dolnej fermentacji. W zasadzie, jest to ciemna wersja koźlaka (Bock) o mniej agresywnych nutach palonych i niskiej zawartości estrów (związków odpowiedzialnych za aromaty świeżych owoców).
Słody/ekstrakt:
Podobnie jak i styl – zasyp podobny jest do tego spotykanego w przypadku Koźlaka (Bocka) – podstawę stanowi słód monachijski, który nadaje pełni i słodyczy. Słody karmelowe dodatkowo ją podbijają wprowadzając jednocześnie dużą ilość melanoidyn przypominających w zapachu skarmelizowaną skórkę chleba. Słody barwiące/palone nadają ciemnej barwy, ale w przeciwieństwie do Imperialnego Stouta nie jest ona nieprzejrzysta, a zawiera w sobie rubinowe przebłyski.
Chmiele:
Używamy chmieli tradycyjnych, niemieckich. Wysoki ekstrakt musi zostać skontrowany odpowiednią goryczką dlatego większość chmielu trafiła do kotła warzelnego na początku gotowania. Aromat chmielowy pozostał jednak „w tyle” stanowiąc jedynie tło dla dodatków i nut odsłodowych.
Leżakowanie:
Tak gęste i esencjonalne piwa wyśmienicie się przechowują* – niczym dobre, mocne wino. Dlatego świetnym pomysłem jest zaopatrzenie się w kilka butelek i otwieranie ich w dłuższych odstępach czasu (pół roku, rok). Piwo to z czasem zyskuje nut porto, sherry oraz suszonych owoców (śliwki, rodzynek i wiśni).
*Jeśli piwo będzie przechowywane w odpowiednich warunkach (temperatura ok 10 st. C, brak nasłonecznienia), odwdzięczy się z czasem szlachetnymi nutami utlenienia.
Nasycanie azotem:
Nasycanie piwa azotem, zamiast dwutlenkiem węgla, ma na celu zwiększenie jego pijalności oraz zmianę tekstury na aksamitną.
Rozpuszczalność azotu w cieczach jest kilkudziesięciokrotnie mniejsze niż dwutlenku węgla. Używamy specjalnej technologii aby rozpuścić jak najwięcej azotu w piwie, ale tuż po otwarciu i gwałtownym przelaniu piwa do szklanki, azot stara się jak najszybciej z niego uciec. W tym czasie tworzy niezliczoną ilość bardzo małych pęcherzyków, które tworzą tzw. efekt kaskadowy. Po chwili azot kieruje się ku górze, spieniając białka rozpuszczone w piwie. W tym procesie generuje się przepiękna, drobnopęcherzykowa, jasnobeżowa i trwała piana, nie osiągalna przy piwie nasycanym dwutlenkiem węgla.
Aby w pełni cieszyć się piwem nasycanym azotem, właściwie je serwuj:
– piwo schłodź do temperatury <7 °C, nie wstrząsaj nim,
– gwałtownie otwórz butelkę i nalej piwo do szklaki, odwracając butelkę pionowo,
– ciesz się widokiem efektu kaskadowego, budującego piękną czapę drobnopęcherzykowej piany!
To piwo jest szczególne pod względem nasycania azotem – ma dużą gęstość. Fakt ten powoduję, że efekt kaskadowy odbywa się niczym w spowolnionym tempie – przez wysoką gęstość i lepkość pęcherzyki tworzą i unoszą się dużo wolniej. Dlatego po nalaniu lepiej odczekać nieco dłużej, aby dać czas pęcherzykom azotu do działania. Nie będzie to czas stracony – proces ten sam w sobie jest bardzo efektowny!
- Styl: Baltic Porter NITRO
- Parametry
- Ekstrakt: 25,0 %
- Alkohol: 9,1 %
- IBU: 40
- Składniki:
- Słody: monachijski, przekrój niemieckich słodów karmelowych, Paleta brytyjskich słodów ciemnych
- Chmiel: tradycyjne niemieckie odmiany
- Drożdże: domowy szczep dolnej fermentacji
- Dodatki: karmelizowany cukier, sól kamienna niejodowana
- Wygląd: Ciemnobrunatny, niemal czarny z rubinowymi przebłyskami i beżową bardzo drobnopęcherzykową pianą budującą się przez efekt kaskadowy
- Aromaty: słodowe, karmelowe, chlebowe, biszkoptowe, rodzynki, melasa
- Odczucie w ustach:
- chlebowo-karmelowy
- mocno mineralny, aksamitny, gładki
- długi finisz z gorzką czekoladą i karmelową słodyczą
- Temperatura serwowania: 12-17 ⁰C
- Szkło: Tulip, Sniffter
- Foodpairing:
Sery: ser owczy dojrzewający Pecorino z czarną truflą
Desery: New York Cheesecake z kajmakiem i solonymi, prażonymi pistacjami