Niczym w milkshake’u połączyliśmy ze sobą intensywnie chmieloną (w szczególności na zimno) american ipa, z płatkami owsianymi, sokiem agrestowym, aromatyczną wanilią i słodką laktozą. Tak nietypowe połączenie potrafi nieźle zaskoczyć zmysły. Pyszne!

	Salamander Gooseberry Milkshake IPA Milkshake IPA jest stylem bardzo nowoczesnym, można wręcz powiedzieć, że to tegoroczny trend! Połączenie owoców, laktozy i goryczkowej AIPA to coś wcześniej niespotykanego, ale niesłychanie smacznego!

Styl

Milkshake IPA jest stylem bardzo nowoczesnym. Połączenie owoców, laktozy i goryczkowej AIPA to coś wcześniej niespotykanego, ale niesłychanie smacznego! W stylu tym panuje wielka dowolność, piwowarzy mieszają różne owoce, dodają innych proporcji laktozy a także eksperymentują z innymi dodatkami. Bardzo lubimy ten styl dlatego jest to już kolejna odsłona tego piwa. Tym razem postawiliśmy na nasz ulubiony owoc agrestu. Który zaskakująco dobrze łączy się z Milkshake IPA. Dodaliśmy też całkiem sporej ilości bardzo cennych lasek wanilii. Całość tworzy niesamowite złudzenie słodkiego-kwaśnego milkshake’a waniliowo-agrestowego. Do tego dochodzą aromaty od amerykańskich i australijskich chmieli – ananasa, cytrusów, czy mango. Wszystko niespodziewanie skontrowane jest średniowysoką goryczką. Coś niesamowitego, coś zaskakującego zmysły, coś… pysznego!

Słody/ekstrakt:

Szczególnie ciekawy pod względem ekstraktu styl. Bo wydaje się być wysoki – wszakże 17 Plato to już pułap piw zdecydowanie mocnych. Ale mimo wszystko poziom alkoholu jest niski – to zasługa dużego udziału laktozy, cukru mlecznego, który nie jest asymilowany przez drożdże w czasie fermentacji. Cukier ten pozostaje więc w gotowym piwie, zwiększając pełnie i tworząc iluzję słodkiego-kwaśnego milkshake’a. Słodowa baza jest bardzo jasna, niezaburzająca owocowo-waniliowych doznań. Płatki owsiane nadają tak niezbędnej dla tego stylu aksamitności.

Chmiele:

Skoro Milkshake IPA to musi być chmielowo! Goryczka na poziomie średnio-wysokim, bo musi być wyraźna, ale nie może przytłaczać! Natomiast aromat chmielowy jest niezwykle pożądany. Zapewniają to chmiele z całego świata, niemiecka Mandarina Bavaria to zapach mandarynek, amerykański Mosaic odpowiada za owoce tropikalne, Centennial to ferria aromatów cytrusowych, a Eureka! doda nieco łagodnych, nietypowych gruszkowych akcentów. Wraz z agrestem robi to bardzo dobre wrażenie.

Dodatki:

Bardzo istotne w tym stylu są dodatki. My tym razem postawiliśmy na nadspodziewanie dobrze łączący się z Milkshake’em agrest. Niesamowicie aromatyczny, dodany w postaci soku NFC (Not From Concentrate), czyli tłoczony tuż po zbiorze. Sok ten jest tylko pasteryzowany, bez żadnych dodatków i substancji konserwujących. Sok jest kwaśny i intensywny, smakuje jak świeżo zerwany z krzaka agrest. A na koniec „wisienka na torcie”, a więc laski wanilii, niemal cenniejsze od złota, układające cały aromat w całość.

• Styl: Gooseberry Milkshake American India Pale Ale
• Parametry
  • Ekstrakt: 17,0 %
  • Alkohol: 5,9 %
  • IBU: 45
• Składniki:
  • Słody: słody jęczmienne: pilzneński; słód pszeniczny; płatki owsiane
  • Chmiel: Goryczkowy: Columbus (US), Aromatyczny: Mosaic (US), Mandarina Bavaria (DE), Chmielony na zimno: Centennial, Eureka! (US)
  • Drożdże: US-05 + New England
• Wygląd: jasnoróżowe, zamglone
• Aromaty: agrestu, białej porzeczki, gruszki, wanilii, cytrusów, jogurtu owocowego
• Smak:
  • pełny, gładki, słodkawy
  • owocowy, kwaskowaty
  • goryczkowy, kwaskowaty i lekko cierpki posmak

• Temperatura serwowania: 12-15 ⁰C
• Szkło: IPA glass, sensoric, sniffter
• Foodpairing:
  

  Dania: wątróbka z sosem agrestowym, kurczak z agrestem

  Sery: Fromage de Montagne de Savoie, Furiani

  Desery: Kruchy tort z agrestem, ptysie z agrestowym nadzieniem.