Polskie czarne złoto? Jasne. Ale przetopione na łańcuchy pięknie komponujące się z bojówkami i luźną bluzą. Schooner or Later i Beach, please! to dwie gorrrące premiery od Browaru Stu Mostów, które sprawią, że zaktualizujesz swoje myślenie o klasycznym porterze bałtyckim.
Schooner or Later Baltic Porter Double Palo Santo | Double Coconut to konkretnie odświeżona wersja znakomicie przyjętego – wysoko ocenianego na Untappd – portera bałtyckiego od Browaru Stu Mostów sprzed roku. W wydaniu podwójnym: w tym roku dorzuciliśmy dwa razy więcej palo santo i dwa razy więcej kokosa. Główny punkt programu to właśnie niezwykle interesujący dodatek w postaci palo santo, w Polsce na dobrą sprawę nieznany, na świecie rzadko spotykany. Drewno, którego przeważnie używa się jako kadzidła, ma specyficzny, bardzo przyjemny zapach. Do portera bałtyckiego palo santo, podobnie jak doskonale z nim współgrający kokos, trafiło za pośrednictwem hop guna, naszej maszyny do zadań specjalnych, wyciskającej z dodatków to, co najbardziej soczyste.
Jeśli porter bałtycki bywa nazywany polskim czarnym złotem, Beach Please! Baltic Porter Coffee and Cocoa należy zakwalifikować do sztabek zdecydowanie największego kalibru. Wersja z tych mocniejszych (na liczniku, podobnie jak w przypadku Schoonera, 9,5 proc.), oparta na solidnej, pełnej bazie słodowej, o czystym profilu dolnej fermentacji. Aromaty: karmelowy, chlebowy, ale przede wszystkim kawowy i kakaowy/czekoladowy. Te dwa ostatnie zawdzięcza świeżo palonej kawie (Gwatemala) i skruszonym ziarnom kakaowca z regionu Satipo w Peru. Ideą przyświecającą nam podczas warzenia było zbliżenie się do mokki tak bardzo, jak to tylko możliwe – i wygląda na to, że się udało. Deser? Podano!
Premiera 14.01.2021
Te 2 doskonałe pozycje możecie zamówić na www.piwnemosty.pl