Brodacz, wytatuowany. W spranym t-shircie z nazwą alternatywnej kapeli albo w koszuli flanelowej. Stuprocentowy facet. Tak wyobrażamy sobie pracownika browaru rzemieślniczego. Ale kraftowe piwo warzą także kobiety. I są w tym świetne.

Żadnego specjalnego traktowania, tylko równość i szacunek – to hasło przyświeca założycielkom organizacji G.L.O.W. (od Global Ladies of Wort, czyli w wolnym tłumaczeniu Międzynarodowe Zrzeszenie Dam Brzeczki). Należą do niej przede wszystkim kobiety pracujące w przemyśle piwnym. Ich celem jest zachęcenie do udziału w dyskusji na temat najróżniejszych aspektów integracji w tej branży. Dążą do niego przy pomocy wspólnego warzenia piwa, w którym biorą udział zaproszone browary rzemieślnicze z całego świata.

Jednym z uczestników trwającej właśnie drugiej edycji cieszącego się coraz większą popularnością projektu jest wrocławski Browar Stu Mostów.

– Chcemy okazać wsparcie organizacji, która sprawia, że branża piwna staje się bardziej otwarta, sprawiedliwa i bezpieczna dla wszystkich, bez względu na płeć, orientację seksualną czy rasę – mówi Beinat Guitierrez, główny piwowar Browaru Stu Mostów.

W ramach akcji w Browarze Stu Mostów już w najbliższy czwartek zostanie uwarzone wyjątkowe piwo. Każdy z zaproszonych przez G.L.O.W. browarów musiał trzymać się bazowej receptury, ale organizacja pozostawiła pole manewru zawsze otwartym na eksperymenty piwowarom. Decyzja: w Browarze Stu Mostów powstanie wielozbożowa IPA z dodatkiem miodu z podwrocławskiej pasieki.

– Finalną recepturę konsultowaliśmy z naszymi koleżankami z Browaru. Zaprosiliśmy je również na wspólne warzenie – mówi Beinat Guitierrez.

Wspólne warzenie piwa to jednak nie wszystko. Jednym z głównych założeń międzynarodowego projektu G.L.O.W., w którym bierze udział Browar Stu Mostów, jest wspieranie wybranych lokalnych organizacji charytatywnych.

– Zasady projektu G.L.O.W. są jasne – mówi Arletta Ziemian, – My kupujemy chmiel niezbędny do uwarzenia piwa. Za każdy zamówiony przez nas kilogram producent chmielu, Yakima Chief, wpłaca część zysku na wybraną przez nas organizację – a my dorzucamy taką samą kwotę od siebie.

Dlatego w czwartek w Browarze pojawi się także Jagoda Kosmala. Pracownicy Browaru Stu Mostów uznali, że założycielka Jagodzianek, czyli Futrzastej Sfory Bezdomniaków w Potrzebie, znakomicie oddaje pozytywną kobiecą energię G.L.O.W i zasługuje na wsparcie.

– Ten wybór wydał nam się bardzo naturalny – mówi Arletta Ziemian, współzałożycielka wrocławskiego Browaru Stu Mostów. – Jagoda jest doskonałym przykładem kobiety, która nie tylko ma ideały, ale potrafi o nie codziennie walczyć, zmagając się z licznymi przeciwnościami. Jej działalność realnie wpływa na życie porzuconych przez ludzi psów i kotów i ma znaczenie w kontekście walki o prawa zwierząt.

Jagodzianki to organizacja non profit, dom tymczasowy dla porzuconych psów i kotów, które Jagoda od wielu lat przygarnia pod swój dach (dosłownie – mieszka w tym samym miejscu, co jej podopieczni) i zapewnia im niezbędną opiekę, której często – z racji wieku, stanu zdrowia czy traumatycznych przeżyć zwierząt, np. w hodowlach – nie potrafią lub nie chcą udzielić inni ludzie.

Wsparcie finansowe w ramach projektu G.L.O.W. nie będzie jedyną formą pomocy dla Jagodzianek. Browar Stu Mostów uruchomi również zbiórkę rzeczy niezbędnych do codziennego funkcjonowania domu tymczasowego, takich jak karmy dla psów i kotów, akcesoria czy zabawki. W zbiórce mogą wziąć wszyscy chętni, nie tylko pracownicy Browaru.