Warzymy z w Jopenkerk w Haarlem koło Amsterdamu
Jopen należy do światowej elity i wagi ciężkiej. Jest najczęściej na świecie kupowanym holenderskim piwem kraftowym. Największe rynki to dla niech Stany, Rosja i Chiny. Plus sieć dystrybucji w całej Europie. Jopen współtworzył europejski kraft. Warzy bowiem od 1992 roku, czyli już 24 lata.
Myślenie twórców – Michela Ordeman i Lydian Zoetman – jest bardzo nam bliskie. Spotkaliśmy się by warzyć w przepięknym browarze JopenKerk, który kilka dniu temu pokazał też Tomasz Kopyra. Browar urokliwy, tętniący życiem, gdzie tłumy i wycieczki zobaczyć mogą jak to wszystko wygląda, poczuć zapachy i porozmawiać z piwowarami.
Browar jest przy tym bardzo nowoczesny. W starych murach rozwiązania technologiczne na miarę najbardziej zaawansowanych na świecie. Jopen bardzo widowiskowo łączy tradycje z nową falą, z możliwościami jakie niesie rzemieślnicze podejście do piwa.
Browar jest miejski. Jopen powstał w miejscowości Haarlem, z podobną misją – by odtworzyć browarnicze tradycje Haarlem. Od początku zajęli się odtwarzaniem styli rdzennych nad regionu. Opowiadali historię ciekawej, wielowiekowej, rywalizacji browarników z branżą tekstylną „o wodę”, rywalizacji wygranej przez tych pierwszych. Degustowaliśmy Jopen Hoppenbier (hops beer) – jedno z pierwszych „na zachodzie”, w którym wykorzystano chmiel. Warzone według miejskich regulacji z roku 1501. Wśród klasyki podano nam też piwo na ziołach i słynny Jopen Koyt, czyli piwo jopejskie, z recepturą z 1407 roku. Jego nazwa wywodzi się od beczek piwa, których używano właśnie w Haarlem w średniowieczu (nie od jopki, czyli czapki).
To od historycznych piw wszystko zaczęła się historia Jopena. Mieli trochę łatwiej ponieważ zapomniane w Holandii receptury istniały, trzeba było „tylko” woli by po nie pójść do miejskiego archiwum w Haarlem. Nie zmienia to jednak faktu, że wierzą w siłę lokalności i wielką wagę do niej przywiązują.
Celem naszego spotkania była wymiana doświadczeń i prezentacja polskich tradycji w Holandii. Nasi gospodarze zarejestrowali jak mocno rozpychamy się na ich macierzystym rynku. Nasze piwa są dostępne i w Haarlem Mamy w Holandii bardzo dobrą opinię. Potwierdzili ją nasi dystrybutorzy. Zweryfikowano nas w Bawarii, Berlinie i w Stanach. Pionierskie na polskim rynku kolaboracje z Amerykanami bardzo pomogły sprawie. Zadanie jakie postawiono nam było następujące: uwarzyć coś co dziś mocno kojarzy się z Polską i co będziemy mogli wysłać do degustacji na wiele rynków. Krótko mówiąc, nie trzeba było nas namawiać 🙂
Na dziś powiemy tylko tyle, że wspólny projekt wyśle nasze piwo do wielu krajów Europy i do Stanów. To będzie piwo tradycyjne, historyczne, w bardzo klasycznym wydaniu. Uzgodniliśmy styl. Opracowanie receptury było po naszej stronie. Przez 3 dni zrobiliśmy 6 warek. Tworząc podwaliny pod wielką promocje polskiego kraftu, którą zaplanowaliśmy na styczeń 2017.
Historia Jopena http://www.jopenbier.nl/en/discover-jopen/historie/
Klimat pubu w świeżej relacji Tomasza Kopyra (http://blog.kopyra.com) na https://youtu.be/eALowyw5LEA